Nieco inni niż my
W dzisiejszym świecie biznesu coraz częściej zauważa się wartość różnorodności w miejscu pracy. Wartość ta obejmuje nie tylko różnice kulturowe, wiekowe czy płciowe, lecz także inne sposoby myślenia i podejścia do pracy. Coraz więcej firm zdaje sobie sprawę, że zatrudnianie osób o różnych cechach osobowościowych może przynosić korzyści zarówno dla zespołu, jak i całej firmy. Zamiast więc unikać osób „innych”, warto znaleźć dla nich najlepsze możliwe funkcje w przedsiębiorstwie.
W artykule skupię się na trzech grupach pracowników: introwertykach, freakach (dziwakach – przyp. red.) oraz osobach neuroróżnorodnych. Czy warto je zatrudniać? Gdzie sprawdzą się najlepiej? Jak zapewnić obu stronom owocną współpracę?
Introwertyk cichym liderem
Według Encyklopedii zarządzania introwertyk to „osoba, która preferuje spędzanie czasu samotnie lub z ograniczoną liczbą osób, zamiast w...