800 kilometrów w 10 dni na górzystej, wymagającej trasie, która zacznie się w Salonikach (Grecja), a zakończy się w Burgas (Bułgaria). To wyzwanie rowerowe, którego podejmą się Piotr Wojtera, Piotr Ciskowski i Paweł Wyszomirski, w ramach projektu „Nordea dla Hakersi”. Celem rajdu jest wsparcie dzieci wykluczonych cyfrowo i zapewnienie im dostępu do nauki.
- Rowery to nasza pasja, którą chcemy przekuć w pomaganie. Wybraliśmy trudną, wymagającą trasę, więc będzie to wyzwanie. Podejmując taką aktywność, chcemy nagłośnić problem wykluczenia cyfrowo-społecznego wśród dzieci, które mają pod górkę, a życie rzuca im pod nogi różne przeszkody. Wierzymy, że wspólnie możemy zmieniać rzeczywistość i zachęcamy wszystkich do wsparcia Hakersów – mówi Piotr Wojtera, pomysłodawca rajdu, pracujący na co dzień w firmie Nordea Polska, podobnie jak jego towarzysz podróży, Piotr Ciskowski. Do podróżników dołączy Paweł Wyszomirski, fotograf i reżyser filmowy z Gdańska, dla którego wyprawy rowerowe są ulubioną metodą na zwiedzanie świata.
Projekt „Hakersi” realizuje Fundacja Sarigato, przy współpracy z placówkami opiekuńczymi, wolontariuszami i firmami. Hakersi, czyli uczestnicy projektu, to dzieci i młodzież z tzw. trudnych środowisk, wychowankowie domów dziecka, pieczy zastępczej, świetlic środowiskowych.
„Hakowanie” świata na lepsze
Hakersi „hakują” system życiowy, w którym funkcjonują i z pomocą SuperBohakerów „kodują” dla siebie lepszą przyszłość. W ramach projektu dzieci i młodzież biorą udział w warsztatach i kursach z technologii (m.in. programowanie, grafika, AI), sesjach inspiracyjnych czy mentoringowych. Uczą się higieny cyfrowej, bezpieczeństwa w sieci i rozwijają umiejętności przydatne na co dzień, w szkole czy na rynku pracy. Mogą także liczyć na wsparcie w bieżącej nauce i korepetycje z przedmiotów szkolnych, jak angielski czy matematyka. – Dajemy wędkę, ale ryby Hakersi łowią sami – mówi Iwona Duda, prezeska Fundacji Sarigato.
Fundacja Sarigato dostarcza również komputery i laptopy potrzebującym – to często pierwszy krok w walce z wykluczeniem cyfrowym. Wbrew pozorom na mapie Polski jest wiele miejsc, gdzie dostęp do sprzętu i edukacji technologicznej jest ograniczony. – Wyrównujemy szanse, a poprzez naukę technologii i rozwijanie umiejętności cyfrowych pomagamy młodym ludziom w procesie usamodzielniania się i w lepszym starcie w dorosłość – mówi Iwona Duda.
800 kilometrów przez góry i doliny
Droga Hakersa to odkrywanie swoich zainteresowań i mocnych stron, szukanie swojego kierunku, ale też nauka wytrwałości i dążenia do celu. - Podobnie jest w sporcie. Tutaj też potrzeba wysiłku, cierpliwości, aktywności, systematyczności. Świetnie, gdy obok są ludzie, którzy dmuchają w skrzydła i dają wsparcie w drodze do celu – mówi Piotr Wojtera. - Cieszymy się, że dokładamy swoją cegiełkę do społeczności Hakersów.
Wyprawie towarzyszy zbiórka, której celem jest zapewnienie minimum 50 godzin nauki: https://zrzutka.pl/z/rajddlahakersow
To już drugi rajd organizowany przez pracowników Nordea na rzecz Hakersów. W ubiegłym roku rowerzyści podbili Bałkany, pokonując 600 km. W tym roku jako kierunek obrali bułgarskie wybrzeże. Rajd wystartował 23 maja, a jego finał wypadnie 4 czerwca, w Burgas.
- Liczę na dobry czas, w dobrym towarzystwie, w dobrej sprawie. Najbardziej obawiam się podjazdów przez góry. Myślę, że to będzie najtrudniejszy element tej wyprawy. W zeszłym roku deszcz padał przez większość wyprawy. Mam nadzieję, że tym razem będzie sucho - mówi Piotr Ciskowski.
- Podróż to dobry czas na myślenie o nowych projektach. Trasa z Salonik na wschód pokrywa się z antyczną drogą z czasów Cesarstwa Rzymskiego Via Egnatia, która łączyła Macedonię z Bizancjum i stanowiła jeden z najważniejszych szlaków wymiany handlowej i kulturowej antycznego świata. Być może uda się odnaleźć na trasie antyczne zabytki lub oryginalne fragmenty rzymskiego bruku – dodaje Paweł Wyszomirski.
Więcej o projekcie i możliwościach pomocy na stronie: https://hakersi.pl/