Jak wynika z analizy firmy rekrutacyjnej Experis, 17% pracodawców z branży IT planuje redukcje etatów w trzecim kwartale 2025 roku, 40% organizacji deklaruje chęć rekrutacji, a 42% nie przewiduje zmian kadrowych. Najczęstszą przyczyną zakończenia współpracy z pracownikiem jest zamknięcie tymczasowego projektu oraz spadek popytu na usługi firm. Z danych Job Market Insights wynika, że liczba ofert pracy w sektorze IT spada drugi miesiąc z rzędu, plasując się w maju na poziomie 31 829 – wobec 32 482 w kwietniu i 33 443 w marcu. Prognoza rekrutacyjna dla branży IT w Polsce na czas od lipca do końca września wynosi +23%. Oznacza to niewielki wzrost o 2 punkty procentowe w porównaniu z poprzednim kwartałem oraz o 1 punkt procentowy rok do roku. Dla porównania, ogólna prognoza zatrudnienia dla Polski kształtuje się na poziomie +11%.
4 na 10 firm IT planuje powiększać zespoły
40% firm z sektora IT w Polsce planuje rekrutacje w nadchodzących miesiącach. Najczęściej wskazywanymi powodami takiego podejścia są rozwój organizacji (46%), dążenie do utrzymania przewagi konkurencyjnej, a co za tym idzie chęć pozyskania nowych kompetencji (38%) oraz ekspansja na nowe rynki (33%). Po drugiej stronie skali znajdują się plany redukcji zatrudnienia, które deklaruje 17% pracodawców z tej branży. Najczęściej wskazywane przez nich powody to zakończenie projektów (60%), spadek popytu na usługi lub produkty firmy (30%) oraz zmiany rynkowe ograniczające zapotrzebowanie na wybrane specjalizacje (30%).
Jak podkreśla Anna Nowakowska, kierownik zespołu Experis Perm, polskie firmy IT, mimo globalnych zwolnień w Big Techach, nadal intensywnie rekrutują, co wynika między innymi z rosnącego zapotrzebowania na kompetencje technologiczne związane z cyfryzacją, chmurą i cyberbezpieczeństwem. – Struktura naszego krajowego rynku oparta jest głównie na małych i średnich przedsiębiorstwach, software-house’ach i centrach usług wspólnych, co sprawia, że jest on mniej podatny na globalne kryzysy. Polska pozostaje też ważnym hubem outsourcingowym i nearshoringowym dla Europy, a dodatkowo dynamicznie rozwija strategiczne sektory, jak fintech czy e-administracja. Na wysoką prognozę rekrutacyjną firm wpływają też inwestycje w cyfryzację sektora publicznego i prywatnego, wspierane przez środki unijne. Prognozy nie są więc wyrazem optymizmu, lecz odpowiedzią na realne potrzeby rynku i deficyt talentów IT – dodaje ekspertka.
Stabilność w IT priorytetem dla niemal połowy firm
Aż 42% przedsiębiorstw z sektora IT nie planuje zmian kadrowych w nadchodzącym kwartale. Najczęściej wskazywanymi przyczynami są odpowiednie dopasowanie obecnego zespołu do celów firmy (48%), stabilna sytuacja rynkowa, która nie wpłynie na potrzebę zwiększenia zespołu (36%) oraz strategia organizacyjna koncentrująca się na utrzymaniu obecnej kadry (28%). Na decyzję o utrzymaniu obecnego poziomu zatrudnienia wpływa także brak planowanych ekspansji czy dużych projektów w najbliższym czasie (28%).
– Po latach intensywnego wzrostu obserwujemy wyraźne ograniczenie planów ekspansji, co sygnalizuje wejście sektora IT w fazę stabilizacji i dojrzałości. W czasie pandemii wiele firm musiało przyspieszyć transformację cyfrową, realizując w 1-2 lata projekty, które pierwotnie planowano na 5-10 lat, aby zapewnić ciągłość działania i dostępność usług online. Obecnie nasi klienci coraz częściej podkreślają, że aktualnie koncentrują się na konsolidacji procesów, podnoszeniu efektywności operacyjnej i jakości świadczonych usług, a także lepszym wykorzystaniu już zatrudnionych specjalistów. To naturalny etap rozwoju, w którym priorytetem staje się optymalizacja i skupienie się na realnej wartości biznesowej projektów, a nie dalsze skalowanie zespołów – zaznacza Nowakowska.
Sytuacja w polskim sektorze IT wpisuje się w globalny trend
Na tle globalnych danych sektor IT nadal utrzymuje relatywnie silną pozycję, choć nie tak dynamiczną, jak przed kilkoma laty. Wśród ośmiu analizowanych branż, IT osiąga najwyższy wskaźnik rekrutacyjny na świecie – prognoza netto zatrudnienia globalnie wynosi +36%.Zdaniem Nowakowskiej, choć tempo wzrostu branży IT w naszym kraju jest niższe niż globalna średnia, Polska nadal wyróżnia się w Europie Środkowo-Wschodniej, wraz z rosnącym zapotrzebowaniem na kompetencje w obszarze chmury, AI, cyberbezpieczeństwa i inżynierii oprogramowania. – Największy wzrost rekrutacji w całej gospodarce notują obecnie Zjednoczone Emiraty Arabskie, a zaraz po nich Indie, gdzie IT odgrywa kluczową rolę. To poziom, który Polsce trudno będzie osiągnąć, biorąc pod uwagę skalę rynku i dostępność talentów. Jednocześnie rynki takie jak Argentyna, Węgry czy Rumunia wykazują większą ostrożność inwestycyjną, co z drugiej strony podkreśla relatywną odporność polskiego sektora IT – komentuje ekspertka.